poniedziałek, 10 grudnia 2007

Opera - 1987-1988



Opera była ciekawym projektem(?) muzycznym osieroconych przez Grzesia Ciechowskiego członków zespołu Republika oraz Roberta Gawlińskiego, któremu dopiero co sypnął się zespół Madame. Madame to inna historia, Opera zaś to zjawisko bardzo ciekawe, osobiście nawet nie mam pomysłu do czego to porównać. Na pewno nie jest dobrym powiedzieć, że brzmieli jak skrzyżowanie Republiki z Wilkami, bo to jest chybione. Gawliński zawsze angażował się w projekty muzyczne, które zawsze miały związki z jakimś rock'n'rollowym szamanizmem.

Skład zespołu Opera





Robert Gawliński – śpiew; Sławomir Ciesielski – gra na bębnach; Zbigniew Krzywański – gra na gitarze; Paweł Kuczyński – gra na gitarze basowej; Jacek Rodziewicz – gra na instrumentach klawiszowych

Zwolennikom new romantic/cold wave tudzież fanom talentu Gawlińskiego, ta płyta obcą być nie powinna, ale wiem z doświadczenia, że z jej znajomością jest cieniutko. Nadto kolega poprosił mnie, żebym zrippował swoją kasetę ponieważ nie słyszał tego od lat - co z przyjemnością czynię...

Od siebie napiszę, że moim ulubieńcem na tej płycie jest przede wszystkim utwór Płonie ogień - poganizujący (?), śliczny...


płonie ogień nad wielką wodą
znów tańczą ludzie dla swego boga
płonie ogień nad wielką wodą biały ptak
wraca do domu do swoich gniazd...

Przecież to cudowny tekst jest, a Robert jest wybitnym tekściarzem. Stron poświęconych Robertowi jest w sieci bardzo dużo. Zapraszam was więc do posłuchania, podjęcia decyzji czy chcecie zakupić sobie ten album (a można go jeszcze gdzieniegdzie dostać). Mam nadzieję, że mój rip - choć z kasety (a może w tym tkwi klimat mojego słuchania starej muzyki - ach ten szumik przesuwanej taśmy) zachęci Was do dalszych działań.

  • Opera - caly czas mowie do siebie (3:08)
  • Opera - plonie ogien (4:24)
  • Opera - andzahar (4:59)
  • Opera - dzikie kwiaty (3:39)
  • Opera - komu moja twarz (3:35)
  • Opera - nie zabijajmy choc siebie (5:01)
  • Opera - nigdy ci tego nie pozwole zobaczyc (2:30)
  • Opera - ocali cie arka (4:26)

TT: 31 min 42 sec
kbps@160
muzyka do przesłuchania





2 komentarze:

Anonimowy pisze...

świetna muzyka!

Anonimowy pisze...

zajebiście lubię Nie zabijajmy choć siebie - Wołki to chyba śpiewały na Acousticus Rockus. generalnie jednak mam wrażenie, że Opera tak sobie zniesła upływ czasu. ale być może musiałbym po prostu posłuchać ponownie po latach.