środa, 12 grudnia 2007

Heresy - Kingdom of Tire (1998)


HERESY - "Kingdom of Tire" (MC, split z CICATRIX "Disable")
Novum Vox Mortis 1997

Nie będę ściemniał. Zielu był moim przyjacielem. Poznaliśmy się na studiach i po paru latach kontakt nam się urwał. Została mi po nim demówka wydana przez Novum Vox Mortis. Pamiętam okoliczności jej nagrań i wydania, jak dziś pamiętam mistyczne koncerty Heresy przeobrażonego po to, by uciec od materiału nagranego pod feralnym szyldem Oblivion.

Muzycznie jest to death/black metal, który w tamtych latach był ekstremum, a mimo wszystko udawało się z nim organizować większe koncerty w warszawskich klubach. Nagrany w Selani brzmi piekielnie mocno i jest dopracowany w każdym bez mała szczególe, choć dwa ostatnie numery brzmią dużo inaczej niż trzy pierwsze – powodem było życzenie wydawcy, by muzycy dograli jeszcze trochę materiału, aby był sens wydać im splita. Z głośników dobiega mnie rzeźnia spod znaku Brutal Truth, Morbid Angel i Vadera itp. Pięć numerów to wystarczająca dawka by potem przez kilka godzin zbierać swoje oczy i szczękę z podłogi. Służy temu zdecydowanie agresywna, techniczna i brutalna muzyka, której towarzyszy niezły growl odkryty podobno przez wokalistę/gitarzystę przypadkiem i z konieczności, kiedy odszedł (albo delikatnie mówiąc został oddelegowany) od nich jakiś czas przed nagraniami wieloletni wokalista. Słychać tu zaangażowanie i nienawiść do religii chrześcijańskiej w każdym słowie. Hm. Słowa jak słowa. Każdy lubi to, co lubi.

Tomek - Guitar, Vocals
Marcin - Guitar
Rafał - Bass
Artur - Drums

1. Universe 03:35
2. Master of Pleasure 03:12
3. Kingdom of Tire 05:05
4. Godhard 04:35
5. Gloria Damnationi 03:40


Selani Olsztyn, 1997

obadaj tu

Brak komentarzy: