środa, 29 grudnia 2010

Radio Propaganda - Nagranie reha 19 xii 2010



Nagrany został reh zawierający niemal wszystkie napisane przez Radio Propagandę utwory. Zabrakło m.in. ballady Nadzieję mam, oraz punk'n'rolla Nie ma takich chwil ;) A co jest? 56 minut i 37 sekund nagrania zarejestrowanego w składzie ponownie dwuosobowym, nawet daje radę to wszystko, i myślę, że dla potencjalnego kandydata na basistę w zespole - będzie to dobry materiał poglądowy.

Tracklista:
01. Nie Ma Nic (4:17)
02. G.M.O. (4:31)
03. No Pa$aran! (2:24)
04. Znów Ktoś Ściska Kamienie (3:38)
05. Nigdy Już (3:16)
06. Furia (3:15)
07. Cicho Umarł Wiatr (5:43)
08. Wolność (Stań i Walcz) (5:08)
09. Gniew (4:41)
10. Ale To Nie Ja (2:52)
11. Tak Trudno Jest Kochać (3:41)
12. Gdzie Oni Wszyscy Są /Wojownicy/ (2:57)
13. Prochy (5:24)
14. Silencio (4:43)

Temperatura na sali 6 stopni na minusie w skali Celsjusza dawała się ostro we znaki, ale jak prawdziwi wojownicy, stawialiśmy się na nogi gorącą kawą i walczyliśmy ;) Nagranie praktycznie na żywca, czyli to co słyszysz działo się właśnie wtedy :D

Link do paczki .zip (51 MB)
mp3@128kbps
no password
POBIERZ STĄD


Polecaj innym, kopiuj, odtwarzaj, podsylaj, wspieraj!

sobota, 18 września 2010

Ziarnko grochu

Ziarnko grochu




tak mnie nurtuje od zawsze pytanie.

naukowcy twierdzą że wszechświat żyje i istnieje od jakichś 14 miliardów lat. nie wiem jak to policzyli. 14 miliardow lat to i tak dość sporo. Nawet jeśli by to było 140 miliardów lat, istota mojego pytania się nie zmieni. A co było przed tym? inny wszechświat? a co było przed tym innym? czy obok wszechświata, z którego istnienia zdajemy sobie sprawę naszymi zmysłami istnieją inne wszechświaty? czy są podobne do naszego, czy też może są zupełnie czymś innym?

Jeśli wyobrazimy sobie wszechświat jak np. życie człowieka. Człowiek się z kogoś rodzi, i często kogoś po sobie zostawia. Czasem nie zostawia. Fakt. No ok, ale ten wszechświat też się z czegoś wziął. Interesująca jest dla mnie teoria że wszechświat się rozszerza i rozrasta. Wyobraźmy sobie że wszechświat jest zbity do do kształtu ziarna grochu. Jak można upchnąć w takim ziarenku całą masę wszechświata? Ziarnko grochu ma namacalne granice, brzegi. Poza ziarnkiem grochu istnieje coś co można zdefiniować słowem nie-groch. Wszystko-tylko-nie-groch. Prawda? Chyba że mamy worek z grochem i każdy wszechświat jest takim grochem. No więc niech każde z nich zacznie się tak imponująco rozszerzać jak rzekomo nasz wszechświat. Kiedyś skończy się przestrzeń w worku. Worek rozszerza się razem z grochem? Kiedyś skończy się magazyn z workami.

Zaiste, jestem w stanie uwierzyć w ewolucję, ba, nawet bez mrugnięcia okiem zaakceptować, że ludzie którzy wymyślili teorię rozrastającego się wszechświata - który ma 14 miliardów lat - mają rację. Ale co jest obok? Co było przedtem? I co będzie potem. Kompletne nic?

Kiedy miałem jakieś 6-7 lat, takie myślenie pozbawiło mnie myśli o istnieniu boga. Koncepcja boga jaką znałem wówczas była dla mnie śmiesznie mała w porównaniu do wszechświata. Bardzo ale to bardzo ograniczona czasowo, ale przede wszystkim przestrzennie.

Właściwie to byłoby być może niezmiernie miłe stanąć obok ziarnka grochu i popatrzeć na wszystko obok. Zobaczyć czy jest coś jeszcze, a jak dla mnie być musi. Niezmiernie powraca do mnie myśl, że nasz wszechświat jest jedynie kroplą, o ile nie bakterią w łyżce zupy trzymanej przez przypadkowego włóczęgę, który wędruje tam i sam, i właśnie przysiadł nad zupą. Jego świat oczywiście musi być ogromny i zapewne też ma granice, poza którymi jest inny włóczęga z łyżką zupy.

Infinitum.

Jak w tym wszystkim można uczciwie powiedzieć, że nie ma siły sprawczej, która coś stworzyła dawno dawno temu i mieć dość argumentów by z pewnością to odrzucić lub obronić?

Wszechświat jest jak fraktal, nieprawdaż?

poniedziałek, 4 stycznia 2010